Archiwum autora

Pilnie potrzebują pomocy.

Nie zdążyliśmy im pomóc. Pojechały do schroniska. Jeszcze jest szansa, ale musi się znaleźć dom… Malutki i średniaki. Ich los zależy od

Norbi, a obecnie Hugo ma cudowny Dom. Wszystkiego najlepszego!

Wczoraj odwiedziłam naszego podopiecznego Norbiego, a z jego Panią, Magdą, podpisałyśmy umowę adopcyjną – wcześniej był to dom tymczasowy. Norbi jest po

Wizyta w schronisku w Celestynowie z darami. Jesteśmy pod wrażeniem nowej odsłony tej placówki.

Wielkie podziękowania dla Darczyńców i Agnieszki, bez której tej zbiórki by nie było. Mamy nadzieję, że jeszcze przed Świętami pojedziemy znowu do

Wczoraj nasza cudowna Kitka pojechała do Domu w Kowarach.

Długo szukaliśmy domku dla cudownej Kitki. To musiał być dom wyjątkowy. Bezpieczny i pełen miłości. Taki znaleźliśmy daleko. Dla takiego Domu warto

Bulik rozpoczął nowe życie.

Popatrzcie na zdjęcia, które zrobiłam zaraz po jego przybyciu do schroniska, 5 lat temu, oraz pierwsze zdjęcia po przyjeździe do hotelu. Na

Bulik, mój podopieczny z Palucha, już nie jest w schronisku!

Jedno co wiem dziś na pewno – jest bardzo szczęśliwy. A ja jestem niezmiernie szczęśliwa razem z Nim. Dziękuję Wszystkim, którzy się

Dwunastego listopada otrzymaliśmy zgłoszenie o psach koczujących przy drodze niedaleko Przasnysza.

Edyta, nasza wolontariuszka, z którą ratujemy psiaki z tamtych okolic pojechała natychmiast. Dokarmia też inne psy, m.in. wylęknionego psa przy szosie, którego

A teraz o tym jak piekło może zmienić się w raj. Piekło stworzone przez człowieka, ale raj też przez człowieka.

Tak już jest na ziemi, że jedni czynią zło, a inni je naprawiają. Nie powinno być przepełnionych, koszmarnych schronisk, nie powinno być

Kropka i Milka to kotek i sunia uratowane przez Panią Marię.

Sunię przygarnęła, gdy maluszka miała sześć tygodni i połamaną nóżkę… Weterynarz chciał ją uśpić, ale Pani Maria walczyła. Znalazła lekarzy z prawdziwego

Leda z Chyliczek opuściła klinikę po wstępnych zabiegach weterynaryjnych i pojechała do hoteliku we Władysławowie.

Ledy na razie nikt nie szuka. Przybyła do nas zapchlona, brudna, wychudzona i zarobaczona. Jest wciąż wystraszona nową sytuacją. Za tydzień szczepienie,

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.