Profesor, pieski z Sierpca, goldenka Belka to kolejne dramaty…
Pomóc możemy tylko razem. Sytuacja Fundacji jest trudna.
Oto bardzo smutne historie. W Was nadzieja.Profesor to starszy pies w typie boksera:
Wolontariuszka napisała: „Ma 9 -10 lat i jest chyba od szczeniaka w schronisku, był przy budzie na łancuchu, jak zwolniło się jakieś miejsce to go przenosilam, teraz ma lepsza miejscówkę, bo chociaz widzi ludzi. Grzeczny, posłuszny, przychodzi na zawołanie, zero agresji do ludzi, dzieci, do psów tez, biega przy ogrodzeniu, macha kikutkiem i zacheca do biegania.
Podczas jedzenia można mieszać ręka w misce, a nawet ja zabrać, czeka grzecznie, aż miskę napełnię.
Zna podstawowe komendy, lubi być czesany i glaskany, widzę, że sprawia mu to przyjemność, co kilka minut podbiega na mizianie. Fajny pies, bardzo mi go szkoda, on potrzebuje człowieka i ruchu.
Elu, w Tobie nadzieja”
Pieski z Sierpca to mama i synowie z bardzo biednego domu:
Wolontariuszka napisała: „Na poddaszu zrujnowanego domu na Mazowszu, w powiecie sierpeckim, mieszka schorowana po wylewie kobieta ze swoim konkubentem i córką w ciąży… Konkubent ma sprawę na policji, za dźgnięcie nożem 15 letniej suczki..
Schorowana kobieta błaga, żeby znaleźć 4 psom domy bo są w niebezpieczeństwie… Ona ledwo chodzi i nie moze sie nimi zajmować, córka w ciąży wiec zaraz będzie małe dziecko, wiec na nic nie będzie juz czasu i miejsca…
Warunki tragiczne, na miejscu zastałam bród, bałagan i 4 przerażone psy… Sabę i jej trzech synów.
Dźgnięta nożem sunia to Saba, ma 15 lat, jest malutka, wielkości jamnika i trzęsie sie na widok człowieka.. Jest przerażona a na dodatek niedawno konkubent kobiety chciał ją zabić!!
Oscar to młody niespełna roczny mały i przyjacielski piesek. Jest uroczy i żywiołowy.Bardzo pozytywnie nastawiony do ludzi.Pragnie pieszczot i zabawy,wyglądem przypomina Sabę.
Max to 10letni syn Saby, jest pieskiem sięgającym za kolano. Bardzo cichy i wystraszony.
Reksik to biało-czarny 8 letni piesek za kolano. Z początku nieufny ale po kilku minutach dał sie pogłaskać.
Pieski są zżyte z właścicielką, ale ona jest schorowana i nie jest w stanie ich uchronić przed konubentem.. Sytuacja jest cięzka, wszystkie pieski prócz Oscarka mają powyzej 7 lat..
Kochani muszę znaleźć im schronienie. Nie wiem czy znowu konkubent nie rzuci sie na jednego z nich z nożem. Sabie udało sie pomoc dzięki szybkiej reakcji weterynarza, ale kolejnym razem moze sie nie udać. Policja została zawiadomiona i sprawa jest w toku, ale ten człowiek mieszka razem z nimi i nie można go eksmitować!!”
Belka z Góry, z pola:
Wolontariuszka napisała:” Belka to sunia w typie Goldena, niestety nie przypomina zdrowej i pełnej radości suczki. Znaleziona na środku pola słaniała sie na nogach w poszukiwaniu jedzenia.. ma guza na tylnej łapie i po obu stronach żeber, żebra i kości na wierzchu. W pobliskim gospodarstwie powiedziano nam, że od miesiąca sie błąka przeganiana z jednego miejsca na drugie. Bella jest bardzo wyniszczoną i wycieńczoną suczką, ale przy tym niesamowicie ufną do ludzi. Moze mieć ok. 5 lat i wielką siłę do walki o życie”
Wszystkie pieski są już bezpieczne, ale co dalej…
Prosimy o wsparcie.
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski