Podsumowanie – lipiec 2021 r. – połowa roku za nami.

Pracujemy cały rok, bez przerwy. Trafiają do nas kolejne i kolejne zwierzaki w potrzebie. Wciąż ich dużo. Marzymy o czasach, gdy bezdomność w Polsce zacznie spadać, na razie jest źle…

W lipcu, pomimo przepełnienia przyjęliśmy pod opiekę aż 8 psów, w tym 4 szczeniaki.
Maja i Derek to mama i synek, które zabraliśmy z łańcuchów – takie życie wiodły przez długi czas, ale dzięki wolontariuszom są już bezpieczne i czekają na domki.
Judi spędził wiele lat w schronisku, za kratami, chory i samotny. Jest już w hoteliku, zdrowieje i ma się dobrze. Czeka na dom.
Nuka przyjechała z Garwolina i jej pobyt zaczął się dramatycznie i burzliwie. Wykorzystała nieuwagę pracowników i po przystawione do ogrodzenia palecie uciekła… Całą noc ją szukano. Niespodziewanie znalazła się w podwarszawskim schronisku, ale zanim dojechaliśmy, znowu uciekła… Napotkała grzybiarzy w lesie i z nim poszła do ich domu. Postanowili, że zostanie u nich. Przyjechała tylko na dokończenie czynności weterynaryjnych, w tym sterylizacji. Jest już w nowym domu. Dzielna suczka sama znalazła sobie dom !
Trzy szczeniaki  na prośbę wolontariuszy, przyjechały wprost do hoteliku. Tam gdzie były, w jednej z podlaskich wsi, nie mogły bezpiecznie pozostać. Czekają na domy. Są po 1. Szczepieniu.
Drops przyjechał z 2 szczeniakami – wolontariuszki nie miały dla niego miejsca wiec zgodziliśmy się przyjąć malucha.

Adoptowane zostały szczeniaki: Pola, Nela, Lusia, Gucio.

Kontynuowaliśmy leczenie Soboty (choroba nowotworowa), Atosa (chorego na padaczkę), Kuby (po złamanej miednicy i nogi), Wikiego (po prostu starość…).

Zarejestrowaliśmy 11 spraw. Jak zwykle dotyczyły wspierania karmą, leczenia, kastracji kotów i psów będących pod opieką i ratowanych przez wolontariuszy.

Były też adopcje.
Piorun niespodziewanie znalazł dom u osób, które przyjechały oglądać szczeniaki – tak bywa. Skradł ich serca. Do Gdańska pojechał Karbon, pod Górę Kalwarię Nuka, Alfinka zamieszkała w Warszawie.

A z innych wydarzeń, to akcje sterylizacji wciąż trwają, martwi nas jednak zdecydowanie mniejszy wpływ środków z 1%, co może wpłynąć na ich ograniczenie.

Mamy pod opieką 4 wspaniałe kociaki i 8 cudownych szczeniąt. PILNIE SZUKAMY DOMÓW.

Ostatni dzień miesiąca zaznaczył się miłymi odwiedzinami. Wspierający nas od szeregu lat Ośrodek OWIRON z Bemowa sprawił prawdziwą niespodziankę: własnoręcznie wykonane przez Uczestników Ośrodka posłanka dla naszych podopiecznych. Dziękujemy!!!
Popatrzcie jakie piękne !!!

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.