Fila i jej tragiczna historia… Nie tracimy wiary, że będzie szczęśliwe zakończenie.
To był wspaniały dzień, gdy 5 lat temu, dowiedziałam się, że moja podopieczna Fila z Palucha pojechała do domu, dobrego domu.
Po 5 latach jej ukochana pani oddala ją do schroniska…Jak bezużyteczną rzecz, porzucono ją i przerażoną umieszczono w schroniskowej klatce.
Fila była w szoku, nie chciała wychodzić na spacery, popadła w apatię.
Wolontariuszka odwiedziła ją i napisała: „Byłam u niej w klatce, ona płacze, z oczu płyną jej łzy. To niesamowite !”
Po otrzymaniu informacji o tragedii Fili, zabraliśmy ją do hoteliku. To nie dom, ale nie schronisko.
Pomóżmy Fili znaleźć dobry, kochający dom na zawsze. Tel. do wolontariuszki – Ela 501511714
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski