Wyżeł Moro już może opuścić klinikę, tylko nie ma dokąd pójść…
To wspaniały i dzielny psiak. Przeszedł tak dużo, cierpiał, tonął, stracił nogę, ale przetrwał dzięki sile woli i dobrym ludziom. Jego skóra już jest w lepszym stanie, jest odrobaczony, wykąpany i zaszczepiony. Czeka.Każdy kto go pozna kocha go od razu. Moro ma cudowny charakter, jest piękny i rasowy.
Nie ma nogi, ale porusza się bez problemu. Myślimy o protezie.
Potrzebuje swojego człowieka lub domu tymczasowego aby mieć to czego potrzebuje najbardziej. Czułości i bezpieczeństwa.
Prosimy o pomoc dla Moro. Powiedzcie o nim znajomym, rodzinie. Pokochajcie go tak jak my.
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski