Wtorek dziś pojechał do lekarza.

Chciałabym Was poinformować, że stała się wspaniała rzecz. Pani Mirka i Pan Jarek, moi sąsiedzi i bliscy znajomi, przyjęli do domu tymczasowego naszego Wtorka.
W sobotę przywiozłam go do Nich. Dziękuję Wam Kochani! Wszystkiego dobrego! Wkrótce się okazało, że Wtorek nie ma 2 lat, lecz trochę więcej oraz, że nie jest zdrowy.Jakby boląca łapa, coś z okiem i kręcenie się w kółko.

Dr stwierdził, że są to objawy neurologiczne po jakimś urazie lub nosówce, a nawet może w wyniku krwiaka czy guza w mózgu. Ponieważ nie są one bardzo mocne to pozostaliśmy przy lekach na lepsze dokrwienie i wzmacniających, które będzie zażywał. Mamy nadzieję, że pod troskliwą opieką, w prawdziwym Domu, jego stan zdrowia poprawi się. Wszystkiego dobrego!

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.