Szeryf, niewidomy psiak spod Garwolina, dziś opuścił klinikę. Również Filon, mały, ślicznotek jest już w hoteliku.
Szeryf wyjątkowo źle znosił pobyt w lecznicy z uwagi na niekomfortowe warunki, a także być może nieznane mu zapachy i dźwięki. On przecież posługuje się głównie węchem i słuchem. Badanie okulistyczne wykazało, że ma obustronną zaćmę. Konieczna zatem jest operacja i fundusze na nią. Przed zabiegiem niezbędne jest badanie nerwu wzrokowego, tylko jeśli jest sprawny to operacja przyniesie zamierzony efekt.
Na razie cieszymy się, że Szeryf już na kanapie. Jego kumpel Filon przebywa w domowym hoteliku, w którym foteli i kanap jest do woli.
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki