Stokrotka z Lubartowa, stareńka boksereczka, przeprowadziła się z kliniki do kolorowego hoteliku.

Zrobiono badania krwi, kału, usg i nic nie wykryto. Została zaczipowana, odrobaczona, otrzymała książeczkę zdrowia. Na razie będziemy ją obserwować i karmić, karmić, karmić.
Po przybyciu Stokrotka zwiedziła hotelik, zapoznała się z mieszkańcami i… zasnęła na kanapie. Spała tak mocno, że nawet zaczęłyśmy się martwić…Ona po prostu odsypia te wszystkie okropieństwa, które się jej przydarzyły. Oby jak najszybciej zapomniała i odzyskała radość życia.

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.