Piękna Roxy błąkała się głodna i zagubiona w ten zimowy czas…
Pani Joanna, nasza wspaniała wolontariuszka, z którą ratujemy kolejne zwierzęta, nie pozwoliła jej zginąć. W porozumieniu z Fundacją uratowała ją od głodu i poniewierki.
Obecnie Roxy jest już po podstawowych zabiegach weterynaryjnych, czyściutka, zdrowa, zaczipowana i ufna czeka na nowy dom w domu tymczasowym.
Dziękujemy Pani Joannie i jej Mężowi. Jesteście wspaniali, szlachetni i po prostu dobrzy. Jestem pewna, że dobro wraca, dlatego Wam będzie towarzyszyć zawsze. Wszystkiego dobrego!
A Roxy? Już zapomniała o tragicznej przeszłości. Popatrzcie na nią, przeczytajcie co pisze o niej tymczasowa Opiekunka i pomóżcie w znalezieniu cudownego domku.
oto Roxy, piękna sunia w typie „mopa” szorstkowłosa. Lekarz ocenił wiek na ok. 3-4 lat, podopieczna fundacji Przytul Psa.
„Absolutnie łagodna w stosunku do ludzi i zwierząt, w klinice spotkała się z kotem, bez zainteresowania:) Badania lekarza – przyjmuje z wielkim spokojem, mimo że wszystko było nowe, bo do weta pojechała w dniu kiedy ją znalazłam. Przez pierwszy tydzień – nawet nie szczeknęła, teraz wiemy, że szczeka tylko dość rzadko, raczej sprowokowana moją czeredką (mam 4 własne psy), bardzo kontaktowa, lubi przytulać się do człowieka, póki co nie wskakuje na kanapy – i tak jest pełna okupacja przez czworonogi. Sunia zdrowa, radosna, ma wyraz pysia jakby cały czas uśmiechała się. Trafiła mocno zaniedbana, kołtuny i dredy na sierści (jedno zdjęcie jeszcze z dredami, przed kąpielą), teraz wykąpana i wyczesana prezentuje się pięknie. Umie chodzić na smyczy i wie do czego służą spacery 🙂 To nie jest duży pies, waży 10 kg, wielkość cocker spaniela.
W przypadku pytań proszę o telefon 501 200 108.”
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski