Maleństwa w schronisku są najbardziej bezbronne i nieprzystosowane…
Oto jedno z ostatnich zgłoszeń, dramatyczne i przerażające. Nasza Fundacja nie może już ich przyjąć. W tym roku przyjęliśmy już 16 psów, prawdę mówiąc o 16 za dużo, biorąc pod uwagę możliwości.Nie licząc domu tymczasowego fundacji mamy pod opieką 50 psów.
Na hotele wydajemy 12000 miesięcznie, a to tylko połowa wydatków.
Proszę Was wymyślcie coś dla tych drobinek. Nie dajmy im cierpieć w schronisku. Tel. do wolontariuszki – 660499807. Potrzebne domy tymczasowe.
Perełka to suczka maleńka – 4 kg.
Pinezka też waży ok. 4 kg. Jej Pani zmarła i suczka nie może odnaleźć się w schronisku. Przybyła do schroniska z drugim psem, ale jego już nie ma… Widać go na jednym ze zdjęć.
No i jest jeszcze pudelek…
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski