Łatka, Amigo, Diego i Frodo z Przasnysza już są z nami.
Pierwszy bezpieczny poranek w hoteliku. Na razie psiaki delektują się wygodnym posłaniem. Gorące podziękowania dla Pracowników sklepu przy ul. Szosa Ciechanowska w Przasnyszu i pani Anity za dokarmianie oraz troskę. Wielkie dzięki dla Edyty, jej niesamowitą determinację w ratowaniu rodzinki. Dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy!Pięknie dziękujemy drogiej Asi, która przyjęła sunię ze szczeniakami do swojego hoteliku – nie muszę pisać co to za wyzwanie!
Mama i maluchy mają cieplutko, czysto i sucho. Woda, pełne brzuszki, troskliwe oko Asi. Czy czegoś potrzeba do szczęścia?
No tak… własnego domku w niedalekiej przyszłości… Na razie cieszą się tym, co mają. Wczoraj bezdomne – pod gołym niebem. Dzisiaj los się uśmiechnął i dał im szansę na szczęśliwe życie.
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski