Kulka po sterylizacji pojechała wczoraj do hoteliku u Ewy.

Przestraszona, jeszcze obolała, ale na kanapie szybko odzyska zdrowie i nabierze zaufania do ludzi. Jest maleńka, filigranowa, cudowna. Chwyta za serce. Prosimy o wsparcie dla Kulki.
Oto zdjęcia z kliniki, gdy sunię odbierałyśmy i z hoteliku w pierwszych chwilach po przybyciu. Szymuś odstąpił Kulce kanapę.

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski