Dziś pomagaliśmy dwóm psom należącym do starszej Pani.
Bezpośrednią przyczyną zainteresowania się psami jest choroba jednego z nich. Problemy z prostatą.
Ale tak w ogóle Ich sytuacja nie jest najlepsza. Niezamieszkana działka, niezamożna Pani, zdezelowana buda, samotność, no i choroba. Pieski są przemiłe, przekochane i zasługują na lepsze życie niż obecna samotność.
Zabraliśmy do kliniki oba pieski, chociaż mały nie wykazywał objawów chorobowych. Przyda się też jemu przegląd – przed zbliżającą się zimą.
W klinice przeprowadzone zostaną niezbędne badania, zabiegi i leczenie.
My postanowiliśmy kupić im budę i dostarczać karmę, którą sąsiedzi będą podawać. Uważamy, że do czasu znalezienia domów ta opcja będzie najlepsza.
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki