Dwa psy, dwa łańcuchy i samotność… potrzebne domy tymczasowe lub stałe, chociaż dla jednego…

To kolejne zgłoszenie i kolejny dramat. Prosimy o pomoc w znalezieniu domów, tymczasowych lub stałych. Tel. 503069502

Są dwa psy, których rzeczywistość to życie na łańcuchu. To matka i córka. Właścicielka wyjechała i zostawiła je na pastwę losu, uwiązane do bud. Chwilowo zaopiekowali się nimi dobrzy ludzie z okolicy, którzy je dokarmiają i zabierają na spacery.
Ruda – całe życie spędziła na łańcuchu, przyjazna w stosunku do ludzi, w tym dzieci. Wręcz towarzyska. Nie jest agresywna, za to niezmiernie wdzięczne za okazaną miłość i opiekę. Choć od czasu do czasu zdarza jej się uciec w lesie goniąc za zwierzyną, po chwili posłusznie wraca. Czasem, z lęku, przejawia niechęć do innych psów ale kończy się to zwykle okazywaniem uległości. Nadaje się do socjalizacji zarówno z ludźmi, jak i innymi zwierzętami. Ma ok 3 lat.
Dziczka – to starszy pies, wiek trudny do ustalenia, ponieważ bardzo zaniedbana, przestraszona i wygłodzona po prostu pojawiła się kiedyś we wsi Teremiski. Mimo, że jest psem „po przejściach” to bardzo lgnie do ludzi i jest na nich otwarta, choć bywa nieśmiała. Jest pełna uroku i wdzięczności za okazaną czułość. Nie jest agresywna. Potrzebuje stałego opiekuna. Bardzo lubi spacery ale zdarza się uciec więc konieczna jest smycz.”

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.