Cyganek – nasz nowy podopieczny z Wysokiego Mazowieckiego.

Cygana uratował Pan Paweł w odpowiedzi na zgłoszenie wolontariuszki z Wysokiego Maz. Piesek koczował na działkach i groziło mu niebezpieczeństwo – nie był tam mile widziany…Cygan wymaga socjalizacji, zabiegów weterynaryjnych i konsultacji ortopedycznej w sprawie wiszącej, tylnej łapki. Pan Paweł poprosił Fundację o pomoc. Wolontariuszki, które poznały tego małego pieska dołączyły się do prośby.
Chociaż kończą się pieniądze z ubiegłorocznego 1%, to z uwagi na długie oczekiwanie na przyjęcie, podjęliśmy decyzję o zabraniu pieska, tym bardziej, że miejsce, w którym obecnie przebywa nie jest odpowiednie dla niego.
Prosimy Was o wsparcie. Będziemy informować o losie Cyganka i mamy nadzieję, że przyniesiemy mu szczęście.

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski