Archiwum autora

Cyganek już się zadomowił w Kolorowym Hoteliku. Jest coraz radośniejszy i szczęśliwszy.

Jesteśmy szczęśliwi, że uratowaliśmy tego łobuziaka. Zapracował na to długi łańcuszek serc, który przyprowadził Cyganka wreszcie do bezpiecznej i odpowiedniej dla niego

Ostatnie dni przyniosły domy dla naszych piesków. Pryzma, Dyzio i Suzi mają cudownych właścicieli.

Dziękujemy Wam za serca dla naszych podopiecznych ! Dodajecie nam skrzydeł i optymizmu w tej trudnej misji ratowania zwierząt. Życzymy dużo radości

Drakula, Drakuś to ośmiotygodniowy szczeniak o niesamowitym uroku. Pokochajcie go !

Jest bardzo młody, ale już nauczony czystości, karny i bardzo przyjazny do innych zwierząt. Lubi zabawy, przytulanki, a jego futerko jest jak

Tosia i Czara to dwie malutkie suczki, które dołączyły do Kolorowego Hoteliku kilka dni temu.

Jak wszystkie nasze psiaki mają za sobą burzliwą historię i smutny los. Obecnie nabierają sił, zdrowia i zaufania. Czekają na domki pod

Cyganek/Cyrylek/Grzechotnik ma się dobrze. Dziękuje Wszystkim za wsparcie i sekundowanie.

Po ponad roku życia w klatce przeprowadził sie do kolorowego hoteliku. Miał byc w domu, ale wybrał kojec – to jego decyzja.

Kumpel pozdrawia z dalekiej, przepięknej Norwegii !

Kumpelek, po którym płakał cały kolorowy hotelik, pojechał bardzo daleko, daleko… Dziękujemy jego nowym Opiekunom, Pani Marzenie, bez której adopcji by nie

Nasza ukochana Suri, córka Moki z Drwalewa, ma się dobrze i pozdrawia.

Suri była kilka miesięcy u nas w domu tymczasowym. Chociaż rozstanie było bardzo bolesne, to wiemy z całą pewnością, że otrzymała Dom

Kolorowy hotelik u Ewy to nie tylko domowe warunki i komfort dla zwierzaków. To spacery !!!

Spacery są nieodłącznym elementem socjalizacji. To nie tylko przyjemność, ale przygotowanie do adopcji. Przecież najlepszy hotel to tylko przechowalnia w drodze do

Cyganek – nasz nowy podopieczny z Wysokiego Mazowieckiego.

Cygana uratował Pan Paweł w odpowiedzi na zgłoszenie wolontariuszki z Wysokiego Maz. Piesek koczował na działkach i groziło mu niebezpieczeństwo – nie

Czeko nie doczekał… Miał się przeprowadzić do Kolorowego, gdzie są małe psy…

Tak to czasem bywa, że się spóźniamy, ale nie wynika to z opieszałości i braku dobrej woli. Tam gdzie był, przecież było

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.