Szczeniaki z Podlasia już nie proszą o pomoc…

Kolejna wiadomość:”Dziś rano przyjechała do nas fundacja z Białegostoku, zabrała szczeniaki do weterynarza i okazało się, że dało się je jeszcze uśpić. Myślę, że to nie jest to oczywiście najlepsze rozwiązanie, ale skoro można to było jeszcze zrobić to zarówno my jak i Państwo mogą się zająć pomocą bardziej potrzebującym psiakom. „

 Otrzymaliśmy wiadomość:” Witam. Jestem studentką Uniwersytetu Warszawskiego i razem z grupą studentów przebywam właśnie na Podlasiu na badaniach terenowych. Jest tutaj bardzo dużo bezpańskich psów. Na terenie przyszkolnego ośrodka w którym mieszkamy jedna z bezpańskich suk kilka dni temu urodziła 9 szczeniaków. Są to tereny rolnicze i obawiamy się, że mieszkańcy postanowią pozbyć się ich aby nie były kolejnymi błąkającymi się kundlami. Chcielibyśmy znaleźć im jakiś dom i potrzebujemy pomocy. Jesteśmy tutaj tylko do niedzieli, więc zostało nam niewiele czasu. Jesteśmy gotowi zabrać całą 9 i ich matkę do Warszawy, ale nikt z nas nie może przygarnąć ich na stałe. Bardzo prosimy o pomoc. „

Wciąż szukamy dla nich miejsca. Żaden hotelik nie zgadza się na przyjęcie maluchów, a one marzną.

Prośba o domy tymczasowe dla maluchów. Przez jakiś czas rodzinka mogłaby przebywać w klinice.

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.