Malutki szczeniak, synek Wery, czeka na domek.

Przyjęliśmy jego mamę po śmierci jej właścicielki. Pojechała do kliniki, a po badaniach przeprowadziła się do domu tymczasowego. Nagle, w nocy… urodziła małe – 17.07.2017 r. Jeden z maluszków zmarł…

Sunia wróciła do kliniki, a potem zamieszkała w hoteliku, gdzie opiekowała się swoim synkiem.

Maluch już staje się coraz bardziej samodzielny i szukamy domu dla niego i mamy.

Informacje – Ewa: 604531952

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.