Nadzieja to suczka, którą lekarze ledwo odratowali. Dużo przeszła, ale po wyzdrowieniu trafiła do wspaniałego domu 17.01.2024r. Wszystkiego dobrego !!!
Numer: 67/2023
Płeć: sunia
Wiek: średni
Wielkość: mała
Rasa: Mieszaniec
Przeznaczenie: do domu z ogrodem, do innych zwierząt, do mieszkania w bloku
Status: adoptowane
Adoptuj – zadzwoń 503 069 502 lub napisz fundacja@przytulpsa.pl
Przybyła do nas potwornie cierpiąca. Przemiła, przekochana.
Była wiejskim pieskiem, niewysterylizowana błąkała się po wsi. Nie wiemy ile razy rodziła, ale tym razem ciąża zamieniła się w koszmar. Prawdopodobnie pokrył ją duży pies. Jej macica tego nie wytrzymała, pękła. Być może dostała jakiegoś urazu, ale tego nam nie powie.
Chodziła w tym stanie po wsi, z rozdętym brzuchem, potwornie cierpiąca. Wreszcie zgłoszono ją do schroniska. To nie był koniec cierpienia. Zrobiono zabieg, ale… dyszała, gorączkowała, słabła.
Wolontariusze zgłosili ją do Fundacji, prosili o ratowanie psiny.
Przyjechała w nocy z 8 na 9 września. Od razu zajęli się nią lekarze. Otrzymała środki przeciwbólowe. Stwierdzono zapalenie otrzewnej, ogromną ilość płynu z krwią w brzuchu, anemię, ból nie do wytrzymania.
Otrzymała wszystko co potrzeba, w tym transfuzję, leki i wreszcie zabieg na cito. Okazało się m.in., że ma pęknięte jelito, które źle zaszyto wcześniej i trzeba było usunąć kolejny fragment. Usunięto też krew z brzucha, podano leki, kroplówkę.
Dzielna suczka przetrwała.
Obecnie już zdrowa, wesoła, uśmiechnięta przebywa w hoteliku w Piasecznie i szukamy dla niej domu. To mała psina, waży 7,7 kg. Na zdjęciach jeszcze obolała w lecznicy.
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki