Zorro i Misiek zachorowały, z adopcji Sabci i Cyganka nic nie wyszło…

Niestety czasami nie układa się tak jak byśmy chcieli, a mniejsze lub większe kłopoty towarzyszą nam – takie życie.
Zorro miał jechać do domu w Szwajcarii już w tę sobotę, a tu choroba.Misiek już wrócił do hoteliku i tu kontynuuje terapię antybiotykową.

Niestety Zorro musi pozostać dłużej w szpitalu.

Sabcia za to  już pokochała hotelik i ma się dobrze.

Prosimy o wsparcie:

1 2 3 4 

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.