Toska, drobniutka jak sarenka, czteromiesięczna suczka czeka na dom.

Toska jest dzieckiem Turny, ośmiokilogramowej suczki. Różni się od mamy kolorem, gdyż budowę, charakter i wielkość odziedziczyła po niej. Tosia ma już

Merlin i jej 4 maluchy mają się dobrze. Te psiaki mają już domy. Życzymy wszystkiego najlepszego !!! Dziękujemy !!!

Oto malutki, jeszcze nieporadny Moro. Na razie najlepiej mu u mamy przy cycu…

Farcik to malutki, starszy psiaczek bardzo chory… Jest już za Tęczowym Mostem po długiej walce…

Farcik przyjechał z okropnego schroniska. Bez wolontariuszy, bez leczenia, bez troskliwej opieki i czułości. Taka bezsensowna wegetacja wiele lat… Opuścił to paskudne miejsce

Nugat stracił swojego pana…

Było pięknie, ale los przyniósł tragedię. Pan trafił do domu opieki, rodzina odmówiła przyjęcia psa i chciała go oddać do schroniska. Mieszkał

Pimpek – mały psiak znaleziony na polu… ma już dom !!! Wszystkiego dobrego !!!

Otrzymaliśmy dramatyczne zgłoszenie i przyjęliśmy psiaka. Przyjechał do kliniki, gdzie stwierdzono wychudzenie ale bez oznak choroby. Zaserwowano mu kąpiel, szczepienie i pojechał

Izy do adopcji – niecałe 8 kilo miłości

Była bezdomna, koczowała ze stadem przy ruchliwej szosie. Rodziła… niektóre psy ginęły pod tirami. Jej sie udało. Wolontariusze zainteresowali się losem psów

Pati -szcześciokilogramowe maleństwo – ma już super domek. Wszystkiego dobrego!!!

Wojna to tragiczny czas dla ludzi, którzy ratując się, uciekają i często porzucają swoje zwierzaki. Dla nich to prawdziwy koszmar. Pati jest

Pimki – shih tzu – już w domu !!! Wszystkiego dobrego !!!

Wyrzucona w wojennym koszmarze. Przyjechała do nas skołtuniona, brudna, przestraszona, ale już jest ok. Przebywa w kameralnym hoteliku w Piasecznie. Dbamy o

Nadzieja to suczka, którą lekarze ledwo odratowali. Dużo przeszła, ale po wyzdrowieniu trafiła do wspaniałego domu 17.01.2024r. Wszystkiego dobrego !!!

Przybyła do nas potwornie cierpiąca. Przemiła, przekochana. Była wiejskim pieskiem, niewysterylizowana błąkała się po wsi. Nie wiemy ile razy rodziła, ale tym

Starlet – malutka, zjawiskowa gwiazdecznka – ma już dom.

Wyrzucona, zagubiona, nikt jej nie szukał, co wydaje się bardzo dziwne przy tak uroczym stworzeniu. Miała trafić do schroniska, gdzie choroby, cierpienie,

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.