W tym roku przyjęliśmy już pod opiekę 73 psy. Wsparliśmy też wiele psich dramatów.
13 sierpnia pojechał do domu Drakuś, 8 sierpnia wydaliśmy Tofika, 2 sierpnia Pikusia. W lipcu znalazły domki Salwa i Sisi. To mało, zważywszy, że tak dużo ich czeka w kolejce.Z tych 73 przyjętych psów 46 oddaliśmy do adopcji. 2 zmarły: Łatek w wypadku, w nowym domu, Niwa przyjechała umierająca i nie udało się uratować.
2 psy zostały odebrane przez właścicieli.
Obecnie pozostaje w hotelach 21 psów, 2 w domach tymczasowych.
Z ubiegłych lat mamy w hotelach 17 psów i drugie tyle w domach tymczasowych. Ich szanse na adopcje są coraz mniejsze.
Średni miesięczny koszt hotelu to 330 zł, do tego leczenie, karma, szczepienie, odrobaczanie, zabezpieczenie przeciw kleszczom. Ogromne koszty.
Prosimy o wsparcie i pomoc.
Na zdjęciach sierpniowi i lipcowi szczęściarze.
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski