W ostatnich dniach posypały się adopcje. Oby tak dalej. Niech dobra passa trwa. Zapraszamy.

Dobry początek zrobiła Łatka z Przasnysza (Warszawa), potem Ginka (Piaseczno), Łatka z Lubartowa (Warszawa), a dziś Różyczka (Warszawa) i Jessy (Warszawa).
Na zakończenie dnia Bobiś (obecnie Magnus) pojechał do Lublina.
Dziękujemy bardzo, życzymy wszystkiego najlepszego, czekamy na informacje z domów.Oto Jessi w ramionach swoich nowych Właścicieli.

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.