Trop jest z nami od 5 lutego 2011 roku. Znaleziony w Warszawie w okropnym stanie fizycznym i psychicznym.
Socjalizacja trwała kilka miesięcy. Musiał być wynoszony na spacer, gdyż sztywniał na widok i dotyk człowieka. Kupka nieszczęścia. Jednak udało się.Tropik jest radosnym zupełnie bezproblemowym psem. Kochamy go wszyscy, a teraz został przeniesiony do kolorowego hoteliku, gdzie mamy nadzieję, że w końcu zostanie zauważony i przygarnie go Osoba o złotym sercu. Na takie szczęście czeka nasz Tropiś.
Ma swój własny apartament pod księżycem i śliczną Suzi do towarzystwa.
A ja mogę go tulić prawie codziennie, gdyż jestem częstym gościem w kolorowym hoteliku z racji bardzo bliskiej odległości i częstych spotkań adopcyjnych.
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski