Tigerek pojechał do domu tymczasowego, ale pozdrawia z prawdziwego domu.

Kolejna historia z happy endem. Tigerek przyjechał z okropnego schroniska, biedny, przerażony, z bagażem złych doświadczeń.
Został przygarnięty do domu tymczasowego, w którym tak go pokochali, że już nie mogą się rozstać.
Dziękujemy i pozdrawiamy i życzymy wszystkiego dobrego !!!

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.