Sylwester, szczególny dzień w roku. Powinien być najpiękniejszy, najradośniejszy. Gdy to piszę słyszę wokół wystrzały…
Nie proszę o noc bez petard, to bezsensowna prośba, tylko nieliczni to zrozumieją. Przykre, że ludzie bawią się zadając cierpienie innym i, o zgrozo, to sprawia im przyjemność. To smutne.
Proszę Was o zabezpieczenie zwierząt przed stresem, ucieczkami, cierpieniem. Pomyślmy o zwierzakach nie tylko swoich, ale i sąsiadów, tych bezdomnych, tych , które ucierpią ten nocy i będą pędzić przed siebie wpadając pod samochody, gubiąc drogę do domu. Zwolnijmy. Pomóżmy im. Zgłośmy do straży miejskiej, organizacji, schroniska, przetrzymajmy, aż świat wróci do normalności.
Nie bądźmy obojętni.
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski