Saba przyjechała do nas ze schroniska, do którego trafiła po wypadku. Bardzo cierpiała, ale nie mogła liczyć na leczenie – gmina odmówiła finansowania.

Saba to kolejny przykład tego, jak w Polsce traktuje się zwierzęta. Ich cierpienie jest ludziom u władzy zupełnie obojętne.

Saba cierpiała całe 3 tygodnie… Wreszcie trafiła do nas. Chwała właścicielom schroniska, że zgłosili ją do nas.

Jest już po operacji. Nie cierpi. Musi przechodzić rehabilitację obu przednich nóg.

Pracy wymaga nie tylko jej ciało, ale i psychika. Jest przerażona wszystkim co ją otacza. Musi zaufać człowiekowi po tym wszystkim co przeszła. Dziś wraca do domu tymczasowego, aby w poniedziałek pojechać na kolejne zabiegi do kliniki.

Oto zdjęcia z kliniki.

 

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.