PODSUMOWANIE MARZEC 2022 r.

W marcu 2022 r. dołączyły do nas 26 psy !

  1. Frugo ze schroniska – przyjechał na prośbę wolontariuszki, kulejący, po wypadku i z zainfekowaną raną po kastracji. Okazało się po badaniach, że ma stare złamanie miednicy, która uległo przemieszczeniu. Niestety z uwagi na czas, który upłynął od wypadku, nic nie można z tym zrobić. Na szczęście pies radzi sobie dobrze z kalectwem i wymaga jedynie odpowiedniej diety. Po wyleczeniu rany pojechał do hoteliku, a wkrótce został adoptowany.
  2. Alis i szczeniaki. Wolontariuszka zgłosiła suczkę ze 4 szczeniakami z Podlasia. Rodzinka przyjechała do kliniki, a potem przeprowadziła się do hoteliku, gdzie są do dzisiaj. Przed nimi szczepienia. Mają zaledwie 6-7 tygodni.
  3. Sara i jej synek Stefan trafiły do hoteliku prosto z Podlasia. Tam suczka oszczeniła się i lada chwila miała być odłowiona do schroniska. Obecnie przebywają w hoteliku, po pobycie w klinice. Są już wysterylizowane.
  4. Skarbek został przyprowadzony do kliniki, przez osobę , która go znalazła. Miał jechać do hoteliku, ale odnaleźli się właściciele.
  5. Dżeki ze schroniska – niewielki psiak, bardzo wycofany i niepozorny, w schronisku zapewne pozostałby do końca życia. Wymaga socjalizacji. Obecnie jest już w hoteliku i stopniowo robi postępy.
  6. Angela przyjechała razem z Dżekim ze schroniska, na prośbę wolontariuszki, która zabierała Dżekiego. Jest już w hoteliku i czeka na dom.
  7. Wafel i Bobo to dwa psiaki ze schroniska, które przyjechały na prośbę właściciela placówki. Kiepsko radziły sobie w tym trudnym miejscu. Obecnie przebywają w hoteliku i zajmują się nimi wolontariusze.
  8. Mirinda i 10 szczeniaków pochodzą spod Mińska Maz. Ich właściciel je porzucił, a psy pozostały na pastwę losu. Obecnie po pobycie w klinice przebywają w hoteliku. Mają ok. 2 tygodni.
  9. Panda przyjechała z Mazur z dwoma szczeniakami. Psy zostały odłowione i czekało je jedno z najgorszych schronisk w Polsce – udało się je wyrwać, w ostatniej chwili, dzięki determinacji wolontariuszki. Niestety Panda okazała się chora i wciąż przebywa w klinice. Zapalenie żołądka, otłuszczenie wątroby i anemia.
  10. Pikolo i Polonez to dzieci Pandy. Obecnie przebywają w domu tymczasowym w Fundacji. Są wystraszone, wymagają socjalizacji, ale są zdrowe, po 1 szczepieniu.

 

W  marcu do domów pojechały: malutka Pola, Tesla, Lolek oraz szczeniaki: Serduszko, Posejdon, Koniczynka.

Leczyliśmy naszych podopiecznych. Wydaliśmy na ich leczenie ponad 20 000 zł. Przyjemnie patrzeć jak odzyskują zdrowie i siły.

Dobrostan Fundacji to na dzień 31 marca:   86 psów, w tym 20 szczeniaków i 1 kot. Leczenie, karma, profilaktyka oraz hotel to bardzo duże koszty dla takiej gromady. W kolejce stale są następne do przyjęcia.

Psy przebywają w 5 hotelikach i 8 domach tymczasowych, a także w 2 klinikach całodobowych, gdy wymagają leczenia szpitalnego.

Zarejestrowaliśmy w marcu 17 spraw.

  1. Gucio – rudy kotek z Piaseczna został znaleziony przez Panią Ilonę. Był przemarznięty i zakatarzony. Z uwagi na chorobę kota, Pani Ilona poprosiła Fundację o wsparcie leczenia i profilaktyki. Zgodziliśmy się. Okazało się, że kot jest zaczipowany i odnaleźli się właściciele, ale… zrzekli się kota. Gucio przebywa w domu tymczasowym i szukamy mu domu. Niestety okazało się, że w rodzinie jest alergia.
  2. Zadzwoniła zrozpaczona właścicielka. Ma dwa ukochane koty i zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. Jeden kot ma złamaną nogę, drugi został pogryziony przez psa. Właściciele sfinansowali leczenie, ale na operację ortopedyczną zabrakło im środków. Wsparliśmy częścią kwoty.
  3. Kotka Sisi – znaleziona chora, 4 miesięczna kicia Sisi, podrzucona na wieś w kartonie, chora, ze świerzbem i kocim katarem. W klinice zdiagnozowano panleukopenię. Już wyzdrowiała i ma już dom.
  4. 2 koty i pies z Ukrainy – Pani Agnieszka ratuje zwierzęta na własną rękę, gdy już brakuje jej środków finansowych prosi nas o pomoc. Tym razem przyjęła rodzinkę z Ukrainy ze zwierzakami. Dwa psy i kot. Poprosiła nas o pomoc w ich leczeniu i kastracji. Oczywiście nie odmówiliśmy.
  5. Zakupiliśmy karmę i lekarstwa dla psów z Ukrainy na prośbę Pani Katii. Pojechały do schroniska w Połtawie transportem zorganizowanym przez Katię. Jest to wolontariuszka schroniska w Połtawie.
  6. Bolek i Lolek- psy uratowane przez wolontariuszkę, zabrane ze schroniska, wymagały leczenia. Wsparliśmy ich leczenie. Są już w domu tymczasowym.
  7. Wsparliśmy karmą schronisko dla psów w Hostomelu, w Ukrainie.
  8. Wsparliśmy psa Rambo po wypadku. Zrozpaczona właścicielka poprosiła o wsparcie, gdyż badania i leczenie okazały się bardzo kosztowne. Zapłaciliśmy za 3 dni hospitalizacji. Całość kosztów leczenia ponieśli właściciele.
  9. Kotek Henio – wolontariuszka poprosiła nas o pomoc dla młodego kotka Henia, który przez pół roku chodził z krwawiącym ogonem po wsi i nikt mu nie pomógł… Henio najprawdopodobniej wpadł we wnyki lub pod samochód.. Ogonek ucięty, krwawiący…oskalpowana łapka… Henio już zdrowy i ma dom !
  10. Tom i Jerry – psy zabrane ze schroniska przez wolontariuszkę. Wymagały badań i zabiegów w klinice. Pojechały do domu tymczasowego.
  11. Kropka, mała suczka, przygarnięta przez wolontariuszkę ratującą zwierzęta, zachorowała. Przy ponad 20 podopiecznych wydatek na leczenie to duży problem. Opiekunka pokryła koszty diagnostyki, ale w dalszym leczeniu postanowiliśmy pomóc.
  12. Kot Garfild z Anina – znaleziony zaniedbany, skołtuniony i chory w Aninie, zabrany przez pania z Ursynowa. Na jej prośbę zgodziliśmy się na wsparcie leczenia. Ona zapewniła dom tymczasowy aby uchronić zwierzaka od schroniska. Nikt go nie szuka – być może zostanie w dt.
  13. Grzywacz Beatels – został uratowany przez wolontariuszkę i ma u niej schronienie do czasu znalezienia domu. Jednak nie stać jej na leczenie – postanowiliśmy pomóc. Pani Ewa ma 20 przygarniętych zwierząt.
  14. Odrobaczenie stada w domu tymczasowym, w którym znajdują się pieski fundacyjne oraz uratowane przez opiekunkę na własną rękę. Niestety któryś z przygarniętych zwierzaków przyniósł pasożyta. Trzeba odrobaczyć całe stado – ok. 40 psów. Opiekunki nie stać na tak duży wydatek. Z uwagi na przebywanie tam 10 naszych psów wspieramy akcję odrobaczenia.
  15. Pies wychudzony z Jeziorka- przybłąkał się przemoczony, chudy, chory, kulejący. Poproszono nas o wsparcie leczenia, a dom tymczasowym obiecał zapewnić znalazca. Przebywa w lecznicy na diagnostyce.
  16. Pies w typie rottweilera został zabrany ze schroniska przez wolontariuszkę. Okazało się, że wymaga leczenia rany po kastracji. Zwróciła się do nas o pomoc. Pies wciąż przebywa w klinice.
  17. Kot Gumiś – Agniezka Pawluk ratuje zwierzaki, szczególnie koty. Niestety nie zawsze stać jej na pokrycie kosztów leczenia. Zgodziliśmy się pokryć koszty diagnostyki/badań serca staruszka Gumisia.

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.