One już żyją, oddychają, jedzą, patrzą – zrobimy wszystko aby były szczęśliwe. Jednak za dużo się ich rodzi i nie wszystkie mają szczęście znaleźć dobrą opiekę.

Przyjęliśmy je na prośbę właściciela schroniska, który zabrał maluchy wyrzucone w kartonie na pewną śmierć…

Jedyna suczka Browni oraz trzej bracia: Tiramisu, Murzynek, Krecik są bardzo dzielne i już samodzielne, ale maleńkie i wymagają niezwykle troskliwej opieki. Mają niespełna 4 miesiące i przebywają w klinice. Za kilka dni będziemy je przeprowadzać do domów tymczasowych. Prosimy o zgłoszenia pomocy.

Tel. 503069502

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.