Nasza słodka Ptysia z Nowego Miata nad Pilicą pojechała do domu!
Zadzwonił Pan w sprawie innego pieska, ale jak zobaczył Ptyśkę zakochał się od razu. Mieszkają w sąsiedztwie Fundacji. Dziękujemy.
A kociaki rosną i rosną…
Ostatnio rozdzwoniły się telefony, ale jak dotąd tylko Ptyśce się poszczęściło. Uratowana przez Martę z Nowego Miasta nad Pilicą przyjechała do nas i natychmiast wykonaliśmy sterylizację. Było to konieczne. 11 szczeniąt nie przyszło, dzięki temu, na świat.
Mamy wciąż do adopcji szczeniaki małej suni oraz cudne kociaki. Prosimy o pomoc w adopcjach.
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski