Maleńka suczka Czika trafiła do lecznicy bardzo chora. Jej stan był na tyle ciężki, że baliśmy się, że nie przeżyje nocy.

Dzięki Pracownicy lecznicy otrzymała natychmiast krew do transfuzji. Przywiozła błyskawicznie swojego psa, który został dawcą. I stał się cud. Sunia przeżyła noc, a następnego dnia już wstała.

To była babeszjoza. Jej właścicielka nie zabezpieczyła suni przed kleszczami, w rezultacie czego doszło do zakażenia. Gdy usłyszała o kosztach leczenia, z braku środków, postanowiła ją uśpić.

Przyjęliśmy sunię, której Pracownica lecznicy podarowała dom tymczasowy.

Ale to nie koniec historii.

3 dni po tym zdarzeniu otrzymaliśmy telefon, że sunia pozostawiła 3 dwutygodniowe szczeniaczki, dla których trzeba było znaleźć miejsce… nie mogły zostać w dotychczasowym, a wymagały matczynej opieki.

Udało się połączyć rodzinkę.

Wielkie dzięki dla Lekarzy i tymczasowej Opiekunki za uratowanie zwierzaków .

 

 

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.