Kiwi prosi o wsparcie operacji zwichnięcia więzadła.

Kiler, z takim groźnym imieniem, został przyjęty przez  Fundację na Rzecz Zwierząt „Przytul Psa” na prośbę wolontariuszy, w ubiegłym roku. Wkrótce okazał się cudownym psiakiem, a jego smutna historia nie wpłynęła na wspaniałą relację z ludźmi. Długie lata  przebywał w schronisku, omijany przez wszystkich szukających psa do adopcji, a powodem było m.in. niefortunne imię, które wzbudzało w potencjalnym właścicielu lęk i wątpliwości.

W Fundacji staruszek otrzymał nowe imię Kiwi i zwany jest tez Kiwaczkiem.

Kiwi został otoczony miłością i ogromną sympatią pracowników hoteliku i wolontariuszy – wreszcie odzyskał radość życia. Niestety z racji wieku i długiego pobytu w schronisku pojawiają się problemy zdrowotne. Pokłosiem są nie tylko chore stawy, ale zwichnięte krzyżowe więzadła. Ten uroczy staruszek cierpi. Potrzebuje pomocy.

Operacja jest bardzo droga, dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie finansowe  zabiegu, który pozwoli Kiwaczkowi na życie w kolejnych latach bez bólu – o jego komfort w hoteliku zadbają pracownicy i wolontariusze.

https://pomagam.pl/9yfb4g

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.