Jaskier vel Horacy jest przemiłym, urodziwym psiakiem.
Do tej pory mu się nie wiodło. Przebywał kilka lat w schronisku, do którego trafił po wypadku, gryziony przez psy, chorował.
Zabraliśmy go pod opiekę na prośbę wolontariuszy. Przyjechał do kliniki, gdzie otrzymał troskliwą opiekę lekarską, jego rozerwana powieka została operowana i wykonano biopsję guza. Po wizycie u fryzjera, czysty i ostrzyżony pojechał do domu tymczasowego u Pani Natalii.
Trudno mu było się asymilować do nowych warunków i drastycznej zmiany w życiu, bólu związanego z zabiegiem i niedogodności z kołnierzem. Pani Natalia i jej partner wykazują dużo cierpliwości i serca, a także wysiłku pielęgnując i wychowując Horacego.
Dziękujemy Wam za to.
Horacy to przecudny przytulak. Szukamy domu stałego dla tego cudownego psiaka w średnim wieku.
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski