Gucio i Morgan spotkali się w hoteliku. Wkrótce stali się kumplami.

Gucio czeka na operację wyjęcia pocisku z kręgosłupa. Morgan trafił niespodziewanie i powoli socjalizuje się, a dzięki przyjaźni z Guciem socjalizacja nabrała większego tempa.
Morgana zobaczyłam gdy odjeżdżałam z hoteliku. Siedział w wysokiej trawie i absolutnie nie dał się zbliżyć. Zadzwoniłam do Ewy, która przyszła z wodą i jedzonkiem. Psiak się najadł i coraz bliżej podchodził do hoteliku. Po kilku dniach udało się Ewie zamknąć go na działce i umieścić w kojcu. Miał na sobie kilkadziesiąt kleszczy, ale nie zachorował.

Obecnie, dzięki Guciowi, podchodzi bliżej, daje się pogłaskać. Psiaki bawią się i razem spędzają czas.

Oto czarny Morgan i wilkowaty Gucio – miniaturowy wilczek.

 

1 2 3 4 5 6 7 33 333

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.