Dziś smutny dzień, a miał być szczęśliwy dla Bobika i Loli.

Kilka rodzin umówiło na wczoraj, aby obejrzeć Lolę, a Bobik miał dziś pojechać do domu w Piasecznie. Wszyscy mówili, że na 100%… Czekaliśmy. Teraz nie odbierają telefonów. A przecież wystarczy zadzwonić i powiedzieć. Przepraszam. Rozmyśliłam się. To święte prawo, którego nikt nie kwestionuje.Bobik i Lola pozostają w domu tymczasowym, a na otarcie łez popatrzmy na najnowsze zdjęcia naszych pupili z kolorowego hoteliku.

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.