Wczoraj przybył do nas kolejny podopieczny.

Za nim koszmarne życie pełne niebezpieczeństw, przed nim nadzieja i świetlana przyszłość.

Przyjechał do kliniki i natychmiast otrzymał podstawową pomoc medyczną. Okulista zajmie się się jego oczkami w sobotę. W piątek jeszcze nieprzyjemna, ale niezbędna kastracja.. Potem pojedzie do domu tymczasowego. Koniec cierpienia, strachu, poniewierki. Dla niego niemożliwe stało się możliwe.

Przyjemnie jest pomagać.

Dziękujemy Wszystkim, którzy przyczynili się do jego ratowania.

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.