Psy zmarłe

Dziadzio jest starszym psiakiem wyciągniętym z koszmaru aby zapewnić mu godne życie na starość. Za Tęczowym Mostem…

Jest malutki, kudłaty, zapewnimy wszelką pomoc w przypadku adopcji. Psiaczek potrzebuje spokojnego, bezpiecznego domu i dużo, dużo miłości. Tel. do tymczasowej opiekunki Izy – 516034615

Czytaj więcej

Bulik o bardzo długiej i smutnej historii… Brakuje nam Go… Wierzymy, że za Tęczowym Mostem jest Mu wspaniale…

Co można o nim powiedzieć oprócz tego, że w życiu nie miał szczęścia, a może miał, bo trafił do nas. Jest czystym, kochającym ludzi psem. Szczególnie dobrze czuje się w towarzystwie dzieci. Wtedy szczęście z…

Czytaj więcej

Betka przyjechała do nas ze schroniska, w którym spędziła wiele lat.

Betka pod koniec życia przeprowadziła się do domu w Fundacji. Spędziła tu chyba najlepszy czas swojego życia –  miała dom i naszą wielką miłość. Niestety w wieku 17 lat zaczęła podupadać na zdrowiu i w…

Czytaj więcej

Mimi to maleńka suczka, którą uratowała wolontariuszka i zgłosiła do fundacji.

Mimi miała guzy na listwach mlecznych i początki ropomacicza. Pozostawiona bez pomocy umarłaby w męczarniach. Przeszła operacje i leczenie…    Pomimo najlepszej opieki i wysiłków lekarzy Mimi już nie ma wśród nas… Niech jej będzie…

Czytaj więcej

Hipo przyjechał do nas bardzo zaniedbany i zatuczony.

Obecnie jego stan psychiczny się poprawia z dnia na dzień. Zaczyna się bawić, chodzi na spacery na smyczy i bez. Zaczyna lubić głaskanie i dotykanie, czego w pierwszych dniach bardzo się bał. Zachowuje czystość, nie…

Czytaj więcej

Saba – brak słów, żeby określić jaka była piękna i dobra. Była. Odeszła nagle.

Przyjechała do nas ze wsi na sterylizację i usunięcie guzów sutków. Były ogromne, ropiejące. Operacja trudna, a po niej wymagana rekonwalescencja i dobra opieka. Na wsi by jej nie miała. A my po miesiącu opieki…

Czytaj więcej

Lira – malutka, delikatna sunieczka, którą los krzywdził wiele razy…

Jej serduszko nie wytrzymało serii nieszczęść, które ją spotkały… Niech jej będzie dobrze za Tęczowym Mostem. Najpierw trafiła do schroniska, złego schroniska, gdzie zaszła w ciążę. W porę ją zabraliśmy i znaleźliśmy jej dobry dom….

Czytaj więcej

Józio – mały, uroczy kundelek. Nagle zachorował….

Trafił do nas razem z suczką Sepią, jako jeden z 60 psów po śmierci właściciela. Przelękniony, wycofany, smutny. Sepia już znalazła dom, a on wciąż jest w hoteliku. Zrobił postępy w socjalizacji. Marzymy o kochającym,…

Czytaj więcej

Bunię i Gabi zabraliśmy ze schroniska do hoteliku. Gabi znalazła dom. Obie ciężko zachorowały. Daliśmy im pół roku dobrego życia w miłości i pod troskliwą opieką.

Trafiły do schroniska jako młode psiaki. I tak zostały na długie lata. Zmieniały tylko schroniska na coraz gorsze… Żadnych spacerów, żadnych czułości, ani przysmaków, tylko dzień w dzień schroniskowe kraty i nędzne ochłapy. Bunia i…

Czytaj więcej

Misio został bezdomny po śmierci właściciela. Misiaczku, daliśmy Ci tyle ile mogliśmy.

Na szczęście na jego drodze stanęli wolontariusze. Szukali pomocy i tak trafił do nas. Wymagał natychmiastowej pomocy lekarskiej, operacji i długiego pobytu w szpitalu. Po kilku tygodniach przeprowadził się do hoteliku, gdzie znalazł bezpieczeństwo, troskę…

Czytaj więcej

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.