Piękny husky z łódzkiego schroniska prosi o pomoc i ratunek przed eutanazją…

Oto dramatyczna wiadomość jaką otrzymaliśmy:

„VICTOR i jego policzone dni do eutanazji
Morbital….najlepszy środek na uśpienie ludzkiego sumienia… Walczymy, wierząc, że cuda się zdarzają, choć czasu zostało niewiele. Kilka godzin….może do piątku 10.02.2017r. zdołamy dokonać rzeczy niemożliwych….
Victor, nazwany „roboczo” , bo wiktoria to zwycięztwo…. i chemy wierzyć, że tak będzie….
Psiak ma ok 5 lat. Całe swoje huskie życie spędził na łańcuchu. Prawdopodobnie, z tęsknoty za ruchem, zerwał się i uciekł. Trafił do schroniska, a właściciel nie poczuł się do odpowiedzialności, by go odebrać. Z opisu: Victor, zamknięty w schroniskowym boksie, atakuje pracowników wchodzących ze szczotką. Z wielkim prawdopodobieństwem był bity za niezależny charakter i tak reaguje na widok kija. Pracownicy schroniska ze względu na ostrożność, nie pozwalają na kontakt z Victorem wolontariuszom. Na tej podstawie zapadła decyzja o jego eutanazji.
Czy nie za szybko zapadł wyrok na podstawie….no właśnie na jakiej podstawie? Przecież nikt tak naprawdę nie dał szansy Victorowi poznać człowieka z innej, tej dobrej strony….
Victor pilnie prosi o szansę. Czeka w schronisku w okolicach Łodzi.
Kontakt: 696-902-351
PROSI
MY O UDOSTĘPNIANIE

Czy możecie pomoc ? Przecież to nie jego wina, że był krzywdzony, proszę pomóżcie!!!! To ludzie go skrzywdzili, dlaczego ma za to płacić?Pozdrawiam Magda W.”

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.