Nasz przemiły, wspaniały Filip ma dom! Wszystkiego najlepszego. Serdeczne podziękowania dla Magdy za zawiezienie naszego pupila aż do Łodzi.

Przybył do nas z mazurskiego schroniska prawie kompletnie łysy. Po wyleczeniu okazał się wyjątkowym psiakiem z sercem na łapie. W hoteliku mieszkał ponad rok i chociaż wszyscy go kochali to nikt nie mógł go zabrać do siebie.

Oto jego i nasza radość dziś.

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki