Malutka Reszka już w domu !!! Dziękujemy nowym Opiekunom. Wszystkiego dobrego.
Jest taka malutka, a już dużo doświadczeń ma za sobą. Najpierw poniewierka, bezdomność, ale pod opieką mamy Keri. Potem klinika i dom tymczasowy. Wreszcie adopcja, niestety nieudana. Chociaż ludzie przemili, to biegunka maleństwa, która wydarzyła się niespodziewanie zaraz po adopcji zniechęciła ich i zwrócili sunię z uwagi na chorobę…
Dom, do którego zawiozłam Reszkę wczoraj nie zawiedzie na pewno. Od razu dobrze się poczuła, merdała ogonkiem, zwiedzała i pokochała nowe posłanko. Zaczęła się też bawić zabawkami.
Oto pierwsze zdjęcia z nowego Domu.
Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki