Limcia to maleńka, niewidoma, skrzywdzona suczka – potrzebuje pomocy.

Oto wiadomość:

„Historia ślepej psinki jest taka jak większość tych smutnych opowieści. Sunia najprawdopodobniej została wyrzucona z samochodu i trafiła na moje podwórko. Zgłosiłam ją do Gminy, która prowadzi tzw. „tymczasowy azyl dla bezdomnych zwierząt” ale nie zostawiłam jej w tym schronisku, gdyż jest całkowicie ślepa i pobyt tam byłby dla niej dodatkowym traumatycznym przeżyciem, po rozmowie z weterynarzem postanowiłam przechować ją u siebie dopóki nie znajdę dla niej prawdziwego domu. Czas mija a ja robię to tak nieudolnie, że szukam pomocy u Was.
Limcia jest ok. 5 letnią małą tzw. „kanapową psinką”, która potrzebuje tylko i wyłącznie kolan i miłości osoby, która pokocha ją mimo wszystko.  Ma jaskrę, niestety tak zaawansowaną, że całkowicie straciła wzrok, dostaje tabletki na obniżenie ciśnienia. Bardzo chętnie i ładnie chodzi na smyczy została wysterylizowana.
Ja mam wilczura, zazdrosną suczkę, która terroryzuje Limcię i nie pozwala się do mnie zbliżać i m.in.
z tego powodu nie mogę jej zostawić u siebie, a drugi powód jest taki, ze mieszka w budzie, wprawdzie ocieplonej na werandzie, tuż przy wejściu do domu, ale niestety to jest buda! A fakt, że w marcu wyjeżdżam na kilka miesięcy, zmusza mnie do skuteczniejszego szukania dla niej domu.

Mogę się pochwalić, że już dla dwóch psiaków znalazłam szczęśliwe domy, ale teraz sobie nie radzę, a wyobrażam sobie, że gdzieś „tam” czeka na nią samotna Pani (hmmm….może Pan, ale wyobrażam sobie kobietę), którą Limcia obdarzy swoją psią bezgraniczną i bezinteresowną miłością. Proszę, pomóżcie mi znaleźć dla niej dom.

Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na odpowiedź. Iwona – nr tel. 500 148 953

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.