Forest został przypadkowo znaleziony w lesie. Złapał się we wnyki i był zjadany przez dziesiątki kleszczy.

Miał jednak szczęście. Na jego drodze stanęli ludzie i sprowadzili pomoc. Został przetransportowany do lecznicy, gdzie zajęli się nim lekarze. Oprócz ran po wnykach grozi  mu babeszjoza. Kilkadziesiąt kleszczy wyjęto z niego i wciąż znajdujemy nowe.

Obecnie Forest jest na kuracji antybiotykowej i obserwacji  pod kątem babeszjozy. Przebywa w hoteliku pod troskliwą opieką. Szukamy dotychczasowego właściciela, a po 2 tygodniach pieska ogłosimy do adopcji.

Oto ten cudny pies o wspaniałym charakterze, któremu udało się uciec przed okrutną śmiercią.

 

Ta treść jest dostępna w następujących językach: polski niemiecki

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.