Archiwum autora

Wczoraj w klinice odwiedziłam chorego Łatka, który przyjechał bardzo cierpiący, zabrany ze schroniska przez wolontariuszkę.

Łatek wciąż jest smutny i słaby, intensywnie leczony na parwowirozę. Mamy nadzieję, że szybko zwalczy chorobę i będzie mógł opuścić klinikę. Gdyby

Niko/Łapka już po amputacji, ale na pocieszenie napiszę, że świetnie sobie radzi na trzech nogach.

Niko przebywa już w hoteliku. Wczoraj zabrałam go na spacer. Od razu zaskarbił sobie moje serce. Pomimo, że dopiero 10 dni minęło

Trzy dwumiesięczne kociaki przyjechały do nas aż z Wybrzeża.

Powodem przyjęcia maluchów jest katar koci i konieczność leczenia. Dwie koteczki i kocurek przebywają w klinice na intensywnej terapii. Gdy już będzie

W ubiegłym tygodniu Mika pojechała do kliniki na operację sterylizacji.

Mieliśmy jeszcze poczekać z operacją na poprawę jej stanu psychicznego, ale wpadnięcie pochwy spowodowało przyspieszenie terminu zabiegu. Obecnie sunia wciąż przebywa w

Łapka biegał długo w okolicach Sierpca. Najbardziej martwiła jego łapka.

Czarny czekał w poczekalni na wywóz do schroniska. Oba przyjechały w ostatnią niedzielę. Łapka do kliniki, Czarny do hoteliku. Wolontariuszka napisała: „Łapka

Bufet i jego bracia – ciąg dalszy ich historii

Zaczęło się od rozpaczliwego telefonu od Pani Heleny. 5 rozbrykanych szczeniaków to przedsięwzięcie ponad siły dla schorowanej, osiemdziesięcioletniej zaszczutej przez ludzi kobiety.

Dziękujemy sklepowi UGRYŹ za dwie bransoletki podarowane na aukcje charytatywne

Dziękujemy sklepowi UGRYŹ (http://ugryz.com.pl/) za dwie piękne bransoletki podarowane na nasze aukcje charytatywne 🙂 Bransoletki będą niebawem dostępne na naszych aukcjach charytatywnych

Dziękujemy firmie MANEMIS za piękne kolczyki i breloki podarowane na aukcje!

Dziękujemy firmie MANEMIS (manemis.pl) za piękne kolczyki i breloki podarowane na aukcje charytatywne! Manufaktura manemis.pl podarowała nam kilka par pięknych, drewnianych, ręcznie

Mika – wczorajsza wizyta napawa optymizmem.

Gdy przyjechałam do hoteliku zobaczyłam sunię z Diego na wybiegu, poza budą. On pomaga koleżance, niedawno był w podobnym stanie psychicznym. To

Kolejny dramat, kolejne zgłoszenie. My już nie damy rady. Zamieszczam apel o pomoc.

Wolontariuszka napisała: „Na jednej z działek rekreacyjnych są dwa psy. Opiekun trafił do szpitala  i nie wróci już. Działka będzie sprzedana. Jeden

Polub nas na Facebooku

Polub nasz profil i pomóż znajdować nowe domy dla naszych podopiecznych :) Każdy nowy fan to szansa na znalezienie opiekunów adopcyjnych, wolontariuszy i realną pomoc bezdomnym zwierzętom.