Archiwum autora
Porzucono je w lesie, w foliowej torbie. Nie ma słów aby opisać okrucieństwo tych, których nie można przecież nazwać ludźmi. Prosimy o pomoc
Ona przyszła do nas ze schroniska z ogromną, ciągnącą się pod brzuchem, przepukliną. Została zoperowana i po zdjęciu szwów pojechała do hoteliku
Fila trafiła na Paluch jako młoda sunia, przyjazna, przemiła, ale nikt jej nie chciał. Stała przy budzie, przy głównej ścieżce prowadzącej wzdłuż
Pojechały przede wszystkim do kliniki. Brudne, zapchlone i zarobaczone. Obecnie po zabiegach, czekają na domki. To będą małe pieski. Potrzebują Waszego wsparcia
„W tym dniu nasz słodziak Snoopy pojechał do domu stałego w Warszawie, Kropeczka do domu stałego w Milanówku, a Sarcia do domu tymczasowego też
Ponieważ badanie siatkówki oka wypadło korzystnie, Donkowi można uratować jedno oczko. Cieszymy się ogromnie. Zabieg planowany na 19 lutego. Misio też ma
Oprócz wspaniałej wiadomości o Dżesi mamy jeszcze trzy, też bardzo dobre. Do hoteliku przyjechał maleńki niewidomy piesek na miejsce Dżesi. Jest przesłodki
Gdy zobaczyliśmy zdjęcia, od razu podjęliśmy decyzję o przyjęciu pieska pod opiekę Fundacji, jednak wtedy nie było miejsca, poczekał… Dziś przyjechał do kameralnego hoteliku.
Same łzy cisną się do oczu, gdy czyta się taką historię: „Całe swoje życie spędziła na krótkim łańcuchu, przy rozpadającej się budzie.
Jak tylko wzmocni się przeniesiemy ją do hoteliku, gdzie będzie miała więcej swobody i towarzystwo cudownych psiaków. Oto zdjęcia z dzisiejszego spaceru. Huba